Zaskoczenia

W większości przypadków, gdy kobieta zostaje mamą, osoby z jej otoczenia przenoszą swoją uwagę i zainteresowanie na dziecko. Będąc w ciąży, cieszyła się troską i opieką, wsparciem, wyrozumiałością i jakimś rodzajem uważności. Natomiast po porodzie całą uwagę przykuwa dziecko – jego samopoczucie, jego dobrostan, potrzeby, uczucia…Kobieta-mama schodzi na dalszy plan, a przecież jej nowa rola dopiero co się rozpoczyna! To ona przede wszystkim potrzebuje teraz troski i uważności, pomocy, wsparcia po to, żeby miała zasoby do opieki nad swoim dzieckiem. Bardzo często dzieje się inaczej, matki zderzają się z oczekiwaniami i brakiem zrozumienia, wymaganiami wobec siebie. Nierzadko same wobec siebie stawiają wysokie wymagania, którym trudno sprostać, zwłaszcza na początku, w okresie pierwszych tygodni po porodzie, kiedy jeszcze ich stan fizyczny i emocjonalny się nie poprawił, potrzebują odpoczynku i bliskiego kontaktu z dzieckiem, zamiast zajmowania się całym domem. Ten rozdźwięk pomiędzy reakcjami otoczenia przed narodzeniem dziecka i po nim bywa sporym i niemiłym zaskoczeniem.

Co jeszcze może zaskoczyć w macierzyństwie? Uczestniczki naszych grup wymieniły spontanicznie kilka rzeczy, zebrałam je w postaci grafiki.

Bycie mamą jest pełne wrażeń.

Mnie osobiście zaskoczyło i przytłoczyło poczucie odpowiedzialności za maluszka (takie, że „od teraz na zawsze”) i brak swobody w wielu sferach dotychczasowego życia (jak np. wyjście z domu), ale też ogromna miłość i to, że można tęsknić za dzieckiem, gdy ono drzemie w ciągu dnia (cóż, każdy ma jakiegoś bzika).

A co Ciebie zaskoczyło w macierzyństwie?

Dodaj komentarz